Co skłoniło cię do założenia szkoły językowej w Hiszpanii i nauczania Polaków hiszpańskiego?
Mam już ośmioletnie doświadczenie jako nauczyciel języka hiszpańskiego i śmiało, po takim czasie, mogę powiedzieć, że jest to moja pasja. Na poziomie osobistym bardzo ważna jest dla mnie praca nad samorozwojem i lubię również w tym zakresie pomagać innym. Przed przyjazdem tutaj byłem nauczycielem języka hiszpańskiego w Polsce, gdzie miałem także własną szkołę języka hiszpańskiego. Pracowałem również jako nauczyciel w szkole publicznej. Dla mnie praca w sektorze nauczania języka hiszpańskiego jest jedną z ważniejszych części mojego życia.
Jak długo mieszkałeś w Polsce i co skłoniło cię do nauki języka polskiego?
Mieszkałem w Polsce około siedmiu lat. Myślę, że kiedy ktoś przeprowadza się do innego kraju, jego obowiązkiem jest integracja i przystosowanie się do społeczeństwa tego kraju. Bez wątpienia nauka języka ojczystego jest kluczem do umożliwienia tej integracji. Tak naprawdę głównym celem mojej szkoły jest pomoc w integracji moich uczniów w Hiszpanii. W tej chwili prowadzę spotkania moich uczniów z rodowitymi Hiszpanami, aby ta integracja była jak najbardziej efektywna i możliwa.
Czy możesz opowiedzieć o swoich doświadczeniach z życia codziennego w Polsce i jakie wyzwania napotykałeś jako obcokrajowiec?
Mieszkając w Polsce miałem dobre i złe doświadczenia. Jak to się może zdarzyć wszędzie. Mógłbym powiedzieć, że najtrudniejsza była nauka języka, jednak nie byłoby to do końca prawdą, bo nigdy nie zastanawiałem się, czy nauka języka jest łatwa czy trudna, po prostu od początku zakładałem, że to jest coś, co trzeba zrobić jeśli mieszkasz za granicą i nie ma żadnych wymówek.
Czy istnieją specyficzne elementy kultury polskiej, które uważasz za fascynujące lub trudne do zrozumienia?
Jedną z tych rzeczy niewątpliwie była konieczność zdejmowania butów wchodząc do domu. Na początku wydało mi się to zaskakujące, a kiedy zacząłem myśleć o powodach, wydało mi się to bardzo logiczne. Byłem również bardzo miło zaskoczony polską gościnnością. Kolejną rzeczą, która mnie zaskoczyła, było to, że jest wielu wierzących i praktykujących Polaków. Coś takiego zdarza się w Hiszpanii coraz rzadziej. Fascynowały mnie polskie wesela; trwają dwa dni! Na żadnym weselu tak dobrze się nie bawiłem i nie wypiłem tyle alkoholu jak na polskim. Mam z tego bardzo dobre wspomnienia.
Jakie są najczęstsze trudności, z jakimi Polacy zazwyczaj się spotykają, ucząc się hiszpańskiego, i jakie metody stosujesz, aby im pomóc?
Bez wątpienia sama polska mentalność jest często główną trudnością. Zwykle Polakom od samego początku zależy na tym, żeby było szybko i perfekcyjnie. Jest to niemożliwe, jeśli chodzi o naukę języków. Należy mieć świadomość, że popełnianie błędów gramatycznych jest rzeczą normalną, gdy człowiek zaczyna uczyć się języka, i że należy uzbroić się w cierpliwość, nie karać się ani nie czuć się źle z powodu popełnionych błędów. Najważniejsze jest to, że pracujesz i uczysz się, aby nauczyć się języka, zintegrować się ze społeczeństwem i choćby z tego powodu musisz być z siebie dumny i czuć satysfakcję.
Czy ucząc hiszpańskiego Polaków, zauważyłeś jakieś unikalne cechy w ich podejściu do nauki języków obcych?
Perfekcjonizm i talent. Z jednej strony, jak już wspomniałem, ten perfekcjonizm może działać przeciwko nauce języków, gdyż jego nadmiar wywołuje poczucie porażki. Właśnie z tego powodu od samego początku, kiedy uczeń rozpoczyna zajęcia w mojej szkole, bardzo dużo tłumaczę i podkreślam, że musi się zrelaksować, uzbroić w cierpliwość i być dumnym ze swoich postępów i chęci do nauki.
A z drugiej strony bez wątpienia talent do nauki języków, który posiada wielu Polaków. Oczywiście nie wszyscy, ale po nauczaniu studentów z różnych krajów, takich jak Anglia, Irlandia, Stany Zjednoczone, Finlandia... Mogę powiedzieć, że bez wątpienia najbardziej utalentowanymi uczniami, z którymi pracowałem, są Polacy.
Jakie rady miałbyś dla Polaków, którzy chcieliby nauczyć się języka hiszpańskiego i zintegrować się w społeczeństwie hiszpańskim?
Radziłbym im starać się mieć jak najwięcej kontaktu z Hiszpanami, aby dużo czytali po hiszpańsku, starali się myśleć po hiszpańsku i żeby byli systematyczni w nauce tego języka. Ze swojej strony w mojej szkole oferuję im to wszystko, a zwłaszcza teraz chcę się skupić na kontakcie z Hiszpanami poprzez spotkania moich uczniów z nimi, które już rozpoczęliśmy. Mam świadomość, że w Torrevieja może to być trudne, dlatego robię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc im pokonać tę barierę i aby mogli poczuć się częścią tego społeczeństwa.
Czy masz plany na przyszłość związane ze swoją szkołą?
Planuję otworzyć drugą szkołę w Torrevieja. Jako nowość w szkole, oprócz języka hiszpańskiego, chciałbym zaoferować swoim najmłodszym uczniom w wieku od 2 do 7 lat naukę języka angielskiego. Otwarcie planujemy na kwiecień. Placówka będzie zlokalizowana przy ulicy Bautista Bertomeu, obok znajduje się Szkoła Publiczna Habaneras i różne usługi, takie jak siłownia, szkoła tańca, centrum handlowe Habaneras... A co najważniejsze, jest parking :D
W polska-costa.com używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny. Niniejsza polityka określa, w jaki sposób i dlaczego używamy plików cookie na polska-costa.com.
Czym są pliki cookie? Pliki cookie to małe pliki tekstowe, które są przechowywane na urządzeniu użytkownika podczas odwiedzania strony internetowej. Te pliki cookie pozwalają nam rozpoznać użytkownika i zapamiętać jego preferencje w celu spersonalizowania korzystania z naszej witryny.
Newsletter
Zapisz się do naszego newslettera i otrzymuj cyfrową kopię naszej gazety na swój adres e-mail, a także inne interesujące Cię wiadomości.
Subskrypcja oznacza zgodę na nasze warunki i postanowienia.
Rejestracja do naszego newslettera przebiegła pomyślnie.