Niedawne burze w regionie Walencji pozostawiły po sobie zniszczenia, które poruszyły całe społeczeństwo. DANA (Depresja Odcięta na Dużych Wysokościach) zrzuciła ogromne ilości wody, szczególnie w Walencji, powodując powodzie, zniszczenia, a co najtragiczniejsze – ofiary śmiertelne. Obrazy zalanych ulic, samochodów porwanych przez prąd i całych dzielnic pod wodą obiegły sieć w ostatnich godzinach. Jorge Olcina, profesor geografii i dyrektor Laboratorium Klimatologii Uniwersytetu w Alicante, w programie Más de uno Alicante podzielił się swoją ekspercką wiedzą na temat tego zjawiska, podkreślając niepokojącą częstotliwość i intensywność tego typu wydarzeń.

Olcina zauważył, że choć region już wcześniej zmagał się z epizodami ulewnych deszczy, jak choćby przy przerwaniu tamy w Tous w 1982 roku, obecna sytuacja ma inny charakter. Tym razem intensywność opadów wynikała bezpośrednio z ogromnej ilości wody zrzucanej w krótkim czasie, a nie z załamania infrastruktury. Meteorolodzy zaobserwowali, że burze stają się bardziej ekstremalne i częstsze, z niespotykanymi wcześniej w regionie tornadami i gradobiciami. Przyczyną, jak zauważył Olcina, jest zmiana warunków atmosferycznych związana z ociepleniem Morza Śródziemnego.

Od poniedziałkowej nocy, Hiszpańska Agencja Meteorologiczna (AEMET) ogłosiła czerwony alert w Walencji. W takich przypadkach Olcina podkreśla, że kluczowe jest zachowanie ostrożności, ponieważ czerwony alert oznacza zalecenie pozostania w domu, aby uniknąć ryzyka. To zjawisko atmosferyczne uwydatnia konieczność traktowania ostrzeżeń poważnie i uznania, że natura może wywrócić do góry nogami codzienną rutynę.

Morze Śródziemne, znane ze swojego łagodnego klimatu, staje się również sceną katastrofalnych burz, gdy wzrasta niestabilność. Porównując te wydarzenia do obrazów huraganów w Ameryce, Olcina podkreśla, że powinniśmy być przygotowani na to, że tego rodzaju epizody mogą się nasilać. Ekstremalna pogoda stała się rzeczywistością w Hiszpanii, a nie tylko na innych kontynentach.

Olcina skorzystał z okazji, aby zwrócić uwagę na znaczenie adaptacji do zmian klimatycznych. Według niego, ignorowanie zmian klimatu lub opóźnianie inwestycji w adaptację zwiększa nie tylko ryzyko materialne, ale także zagrożenie dla ludzkiego życia. W słowach eksperta: „negacjonizm wywołuje ofiary śmiertelne”, przypominając nam, że planowanie przestrzenne i zarządzanie kryzysowe są niezbędne.

Prowincja Alicante tym razem uniknęła bezpośredniego uderzenia dzięki kierunkowi wiatru, który skierował burze na północ. Jednak Olcina ostrzega, że taka szczęśliwa sytuacja może się nie powtórzyć w przyszłości, ponieważ całe wybrzeże Morza Śródziemnego jest narażone na tego typu zjawiska. Tego rodzaju wydarzenia nie powinny nas poruszać tylko w chwili, gdy się dzieją - powinny nas motywować do podejmowania działań zmniejszających ryzyko w przyszłości.

DANA, która dotknęła Walencję, jest dowodem na skutki zmian klimatycznych w naszym regionie oraz na podatność obszarów przybrzeżnych na ekstremalne zjawiska pogodowe. Społeczeństwo i władze mają wspólną odpowiedzialność, by być przygotowanym i świadomym, że te wydarzenia mogą się nasilać i stawać coraz bardziej gwałtowne. Prognozy meteorologiczne są kluczowe dla ratowania życia, a przestrzeganie zaleceń jest niezbędne, aby zmniejszyć wpływ tych zjawisk.