Pocz膮tek koncertu by艂 nastrojowy. Pianista GUILLERMO MONDEJAR rozpocz膮艂 wyst臋p, wykonuj膮c 3 Preludia Fr. Chopina, które zaprezentowa艂 w sposób ciekawy, 艂adnie frazuj膮c i staraj膮c si臋 z powodzeniem wydoby膰 muzyczne niuanse. Równie pozytywnie wypad艂 pierwszy "set" PEPI LLORET, której s艂odko i sprawnie brzmi膮cy sopran zaimponowa艂 w Czterech Pie艣niach Fr. Chopina. Przyzna膰 musz臋, 偶e mia艂em obawy, i偶 koncert ten b臋dzie polega艂 na wzajemnym 艣ciganiu si臋 emocjami. Ostatecznie by艂o sporo bardzo pozytywnych emocji, jako 偶e Mondejar i Lloret to arty艣ci o du偶ej indywidualno艣ci i oryginalno艣ci wykonawczej, co z reszt膮 udowodnili w kolejnych interpretacjach. L tak pianist臋 us艂yszeli艣my w trzech Walcach, Nokturnie i Fantazji Impromptu Chopina. Mondejar to pianista, który niew膮tpliwie czuje muzyk臋 Chopina, jej aur臋 i atmosfer臋, a co bardzo wa偶ne, jest artyst膮 ukazuj膮cym du偶膮 osobowo艣膰 charyzmatyczn膮. Mo偶e szkoda jedynie, 偶e nie us艂yszeli艣my Mazurków i Polonezów - tych typowych polskich ta艅ców Fr. Chopina. Warto zaznaczy膰, 偶e z przyjemno艣ci膮 s艂ucha艂o si臋 p. Mondejar w drugoplanowej roli akompaniatora p. Lloret.
Sopranistk臋 natomiast podziwiali艣my w trzech fragmentach operowych St. Moniuszki (Aria Hanny z opery "Straszny Dwór") oraz w dwóch ariach z opery "Halka". G艂os Pepi Lloret jest tak naturalnie umiejscowiony, 偶e odnosi si臋 wra偶enie, i偶 jest to 艣piew bez cienia wysi艂ku, swobodny i z du偶ym wdzi臋kiem. Przy tym, w równie naturalny sposób kszta艂towana jest fraza, poddana zarówno melodii jak tekstowi. Je艣li do oceny dodamy jeszcze eksponowane zaci臋cie dramatyczne sopranistki, otrzymamy obraz wyst臋pu niezwykle pozytywny, kolorowy i ciekawy zarazem.
Hiszpa艅scy arty艣ci znakomicie sprawdzili si臋 w tych popisowych i refleksyjnych utworach, 艂膮cz膮c hiszpa艅ski temperament z polsk膮 dusz膮. Z pewno艣ci膮 zapami臋tam interpretacje z doskona艂ym wyczuciem stylu i proporcji brzmieniowych oferuj膮cych jednocze艣nie du偶膮 doz臋 mi艂ych i sympatycznych dozna艅 artystycznych, 艂膮cznie z bisem pianisty.
Reasumuj膮c - koncert bardzo udany, gratulacje !!!