Czym jest zjawisko okupas prawie wszyscy już wiedzą (a jeśli nie, to odsyłamy do naszych wcześniejszych artykułów). Jednak, że zjawisko to przyjmie tak absurdalny obrót spraw, nikt by się nie spodziewał. Ostatnio w Sewilli pojawiły się kursy, które uczą, jak zostać okupas. Nie, to nie żart. W mieście powstała swoista "akademia", gdzie można dowiedzieć się, jak skutecznie i legalnie, w granicach hiszpańskiego prawa, zająć cudze mieszkanie.

Szkolenia te nie tylko obejmują teoretyczne aspekty okupacji, ale również praktyczne warsztaty, podczas których uczestnicy uczą się, jak otwierać zamki i podłączać się nielegalnie do prądu czy wody. To, co jeszcze niedawno wydawało się niewyobrażalne, teraz staje się rzeczywistością – w świetle dnia, bez skrępowania, w Sewilli działa miejsce, które formalnie uczy, jak zająć komuś bez jego zgody nieruchomość. A co więcej, wszystko to odbywa się w przestrzeniach publicznych, należących do gminy, na które władze miasta niestety przymykają oko.

Jak donosi lokalna prasa, te kursy są wręcz reklamowane w sieci, a ich organizatorzy dumnie oferują "warsztaty okupas", na których omawiają m.in. kwestie prawne. To nie tylko rażący przykład ignorowania prawa, ale także sposób na zwiększenie problemu, który od dawna trapi Hiszpanię. Według doniesień, w budynkach wykorzystywanych przez okupas w Sewilli odbywały się także konferencje, gdzie w przerwach uczestnicy mogli liczyć na wegański posiłek, co tylko podkreśla groteskowość całej sytuacji.

Fakt istnienia takiej "akademii" wywołał oburzenie, szczególnie wśród mieszkańców i polityków. VOX, jedna z hiszpańskich partii, skierowała pytania w tej sprawie do Kongresu Deputowanych, zwracając uwagę na zagrożenie, jakie stwarza ta sytuacja dla właścicieli nieruchomości i społeczności lokalnych. Jedno jest pewne – to nie jest jedynie problem prawny, ale także moralny, który dotyka coraz większą liczbę Hiszpanów.

Z jednej strony mamy osoby, które tracą dach nad głową, a z drugiej – instytucje, które zamiast przeciwdziałać temu zjawisku. Problem okupas w Hiszpanii osiąga nowe, niepokojące szczyty, a Sewilla stała się symbolem tego absurdu. Jeśli sytuacja będzie eskalować, można spodziewać się jeszcze większych napięć społecznych i liczniejszych przypadków łamania prawa, co dla wielu osób oznacza życie w ciągłym strachu o własne mienie.

Zachęcamy do lektury naszego wcześniejszego artykułu, w którym omawiamy skuteczne sposoby zabezpieczenia mienia przed niechcianymi lokatorami.

Część 1
https://polska-costa.com/post/zjawisko-ocupas-w-hiszpanii-wyzwania-i-rozwiazania

Część 2
https://polska-costa.com/post/zjawisko-ocupas-w-hiszpanii-cz2-wyzwania-i-rozwiazania